Wrzesień nadal trwa.
Ale mam jeszcze jeden pomysł na rozdawajkę .
Widzicie ten licznik?
Komu uda się wejść jak najbliżej numeru 66666
wygra serwetę.
Mam w zanadrzu 2 czerwone sztuki .
Trzeba przysłać zdjęcie z licznikiem na adres
Jest ktoś chętny:)
Wygrają 2 osoby bo mam 2 serwetki
Wygrają 2 osoby bo mam 2 serwetki
jasne! Super zabawa:) Będę polować:)
OdpowiedzUsuńTo Twojego bloga i tak zaglądam, więć chętnie pobawię się :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-) gosias
łeee, ja napewno jej nie zgarne
OdpowiedzUsuńjestem za głupia
Zaglądam tu do Ciebie często, ale "łapanie licznika" nigdy mi nie wyszło ;-)
OdpowiedzUsuńha ha spróbujemy
OdpowiedzUsuńI ja mam być zdrowa...:)
OdpowiedzUsuńHIhihi, będę próbować, skoro i tak jestem tu praktycznie codziennie :)))
OdpowiedzUsuńDziewczynki pamiętajcie wygra ten co będzie najbliżej nie musi trafić w sama cyfrę.
OdpowiedzUsuńRównie dobrze to mogę byc ja... dlatego zachęcam do zabawy:):):)
:):):)
OdpowiedzUsuńŚliczne czerwone serwetki. Brawo.
OdpowiedzUsuńnawet jak się nie załapię, to i tak chętnie tu zaglądać będę dalej....
OdpowiedzUsuńBędę celować
OdpowiedzUsuńKUSICIELKO JEDNA HIHIHI
OdpowiedzUsuńale żeś numerek wymyśliła :P to coś od szatana czy jakoś tak no ale Twój blog Twoje zasady :))) buziole i już za kilka godzin jestem u Ciebie na kawie :*
OdpowiedzUsuńAgusia
to ja to będę ja :) Madzia
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki, powalczę o nie z chęcią, a jeszcze dużo wpisów ni zostało do przeczytania :) więc odwiedzin Twojego blogu jeszcze dużo przede mną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To i ja chętnie się pobawię, serwetki piękne i w moim ulubionym kolorze... no, może ulubionym ex aequo z różem ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUdało mi się złapać numer 66665
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkie Robótkowiczki - Gośka
oj to nie wiem, bo u mnie tez wyskoczyl numer 66665 :) pozdrawiam beata
OdpowiedzUsuńNo to nic nie rozumiem z tego :(
OdpowiedzUsuńte serwetki są tak piękne, że nie mogłam sobie odmówić polowanka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Joanna
to Lacrima zadecyduje i rozstrzygnie co w zwiazku z tym zrobic :) :) Pozdrawiam Beata :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wiedziałam, że licznik łapie po kilka numerów :(
OdpowiedzUsuń