Ujmę to tak.
Jeśli nie zaczniecie pisać nic nie będzie z nagrody.
Wszyscy czekają .
Ale ja zrobiłam to specjalnie.
Jak ostatnio ogłosiłam tą zabawę gdy brakowało 8 komentarzy to jedna sprytna napisała ich właśnie tyle i wygrała.
Szybciej odbędzie się losowanie Candy niż ogłoszenie wyników tej zabawy.
No chyba że nie chcecie już moich serwetek:)?
Cyfra to 51
:-)) to może ja zacznę, bo ja chcę taką piękną serwetę.
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że chcę.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMyślałam, że będę pierwsza i przerwę zmowę milczenia, ale uprzedziła mnie Edi :-))) wcale się nie dziwię, że dziewczyny czatują, kalkulują, bo jest naprawdę o co :-) serwety jakie są każdy widzi :-) no dziewczynki...łapać za "pióra" Iwona
OdpowiedzUsuńooo...widzę Kasiu, ze myślimy o tym samym :-))) pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńJa tam chcę w końcu wygrać coś u Ciebie. Komentarzy liczyć nie będę, po prostu piszę bo lubię tu przychodzić i już :-)
OdpowiedzUsuńA jesli będę miała szczęście, to będę szczęśliwa :-)
Przypominam nie wygra komentarz 51 tylko
OdpowiedzUsuń2 tysiące a może on zostać wpisany nawet do pierwszego postu tego bloga.
Powodzenia
a ja chce w końcu wygrać .nie bardzo kumam o co kaman ale jak zabawa to zabawa
OdpowiedzUsuńPodglądam blog od dość dawna i dech mi zapiera z zachwytu. Nie piszę tego komentarza z żądzy zysku (aczkolwiek nagrody warte wszelkich poświęceń), ale żeby dać znak życia. Pozdrawiam, Ewa
OdpowiedzUsuńaaaa....to takie buty
OdpowiedzUsuńdzieki za wyjaśnienie napewno będe polować :-)
Strasznie niecierpliwa jesteś! Ale ja nie na candy.Tylko chcę Ci przyspieszyć, co mi zależy!
OdpowiedzUsuńI jeszcze raz Ci napiszę, aby było więcej.Nie jestem skąpa.Bawcie się dziewczyny.U mnie serwetek dostatek,że się nie mieszczą w szafie - dzięki mojej siostrze.:)
OdpowiedzUsuńJa też chcę serwetę :) A grzecznie czekałam aż pozwolisz komentować ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie mam szczęścia w zabawach, ale jednak spróbuję. Bo serwety są cudne, jak zresztą wszystkie Twoje prace. Podziwiam i decu i robótki. Masz talent:)
OdpowiedzUsuńMarzanna ja pozwalam komentwać ale dla zmyłki nie pod tamtym postem.
OdpowiedzUsuńTutaj też już wiem że nie wygra komentarz numer 51.
Bo w między czasie gdy Wy piszecie tutaj kolejne osoby zapisują sie na Candy.
Można pisać wszędzie gdzie chcecie :):):)
Kurde za pierwszym razem dziewczyny od razu wiedziały o co chodzi.
Nie wiedziałam że będzie to takie trudne:)
Na moja skrzynke poprostu musi przyjśc powiadomienie o tym że został napisany komentarz numer 2 tysiące:):):)
Moje zawsze wykasowuję nigdy ich nie zachowałam.
Czy juz jasne?
Chora jestem już od dawna na Lakrimową serwetkę, cóż pozostaje nadal marzyć...
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam
No przecież ja nie nadążę zapisywać się na te cuda u Ciebie , nie bede kombinowala , jezeli los bedzie laskawy to bedzie to 2000 , jak nie to niech ktos inny sie cieszy.
OdpowiedzUsuńi co przyszedł komentarz nr 2000?
OdpowiedzUsuńciekawa jestem kto dziś będzie miał szczęście
OdpowiedzUsuńFaktycznie hihi ja tak zrozumiałam ,że pod tym postem nic nie pisać hihihi a serwetki jak zwykle urocze i ja na kolejną mam chrapkę...
OdpowiedzUsuńA czy podzielisz się wzorem na serwetę, na pocieszenie tych, co nie wygrały?
OdpowiedzUsuńNadal mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńHehehehe, a ja i tak nie bardzo rozumiem o ssso chodzi ;))) A serwety piękne :):):)
OdpowiedzUsuńBiała najbardziej:)
OdpowiedzUsuńwiadomo już która jest szczęściarą?
OdpowiedzUsuńUjmę to tak.
OdpowiedzUsuńJeszcze dziergam a do szczęsia mało zostało:)
Tak więc chyba dzisiaj się dowiecie:):):)
I z całą pewnością, to nie będę ja, bo idę spać ;-)
OdpowiedzUsuńPa!
Wprawdzie nie zrozumiałam zasad w pierwszym czytaniu ale ze mną tak zawsze, należy 3 razy wytłumaczyć. Ale to nic i tak mam nadzieję na serwetkę :-)
OdpowiedzUsuńTeż nie kumam tych zasad ale serwetki są super :)
OdpowiedzUsuńJak się nie uda, to wezmę te druty i pomimo,że tego nie potrafię to chyba zacznę próbować:)))
OdpowiedzUsuńTym razem liczyć mi się nie chce:-)Ale szczęścia spróbuję, bo serwetki śliczne.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji- przejrzałam Twój spis zapasów na zimę i znalazam zapis o nutelli. Nie wiem czy podawałaś przepis, a ja przegapiłam czy nie podawałaś. Poproszę o wskazówkę gdzie go znajdę lub info na maila: Lucyna1826@op.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Lucyna