czwartek, 11 marca 2010

"Pisanki" cz.3

Kolejne „pisanki”
Wczoraj będąc w rozpaczy z powodu kończących się wełen, postanowiłam przeszukać pawlacz.
I co?
Zwycięstwo!!!
Czasem warto poszperać.
Znalazłam reklamówkę pełną szmatek, koralików i kilku jajeczek styropianowych.
Cieszyłam się jak mała dziewczynka.
2 lata temu wpadałam na jeden z genialnych pomysłów.
Ponieważ jajka są moją wielką pasją , cały czas szukam metod ich ozdabiania.
Przechodząc koło salonu z sukniami ślubnymi doznałam olśnienia.
Weszłam i poprosiłam o resztki materiałów.
Panie były bardzo miłe i dostałam cudne skrawki.

Dzisiaj pokazuje co można z nich zrobić.

Jajko nr 1




Jest duże ma 13cm.
Obrobiłam go bordowym kordonkiem aby aplikacje odbijały się mocniej.
Powycinałam elementy z koronki.
Potem za pomocą szpilek i koralików poupinałam.

Na koniec kilka kokardek , cekiny z metra i gotowe.



Jajko 2 i 3



Efekt tak mi się spodobał , że postanowiłam zrobić do kompletu jeszcze 2 wielkości kurzego .


Tutaj dokładnie jak w dużym.

Wszystkie razem :)



Tak dla inspiracji dla Tych co nie widzieli moje "pisanki"

Jajka nr 1
Jajka nr 2


Miłego „pisankowania”

22 komentarze:

  1. śliczne te pisanki i cudny pomysł z tymi koronkami :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne te pisanki, a też jestem w posiadaniu resztek koronek z sukien ślubnych :) Pozdrawiam Marzanna

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te pisanki i super pomysł! Też jestem w posiadaniu resztek koronek z sukien ślubnych :) Pozdrawiam Marzanna

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ Cię pięknie poniosło! Bardzo mi się podobają! Wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cuda Zrobilas Lacrimo, ja probowalam zrobic jedno jajko i stwierdzilam ze nie mam talentu ;) wiec zostaje mi podziwiac Twoje pieknosci.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne te pisanki, takie eleganckie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe pisanki stworzyłaś!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne te pisanki. Zaraz przeczeszę zasoby szafi i też może coś wymyślę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Uprzejmie donosze , ze zrzynam Twoje pomysly ,az sie kurzy.Te poprzednie mam ,ale za kazdym razem cos dodaje od siebie ( czytaj 1 rzadek lancuszka ) to nie sa identyczne :D .Zostaly mi tylko dwa , ale moze w przyszlym tygodniu dokupie jaj styropianowych i tez bede miala takie gipiurowe .Podobaja mi sie okrutnie , nawet mam ciemny kordonek ,koronke tez i mieszkam naprzeciwko zakladu krawieckiego :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Na brak pomysłów to Ty nie możesz narzekać :)
    elkaj

    OdpowiedzUsuń
  11. Trafiłam tu przypadkowo szukając czegoś o szydełkowaniu i.... znalazłam twoja stone .Weszłam z ciekawości:) Te JAJKA są poprostu PRZEŚLICZNE!!!!!
    Będę tu częstym gościem:)
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie wspaniałe pomysły masz na pisanki.
    są takie eleganckie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Elegancja, szyk, fantazja i delikatna dusza autorki to atuty tych pisanek, przyznam ze jestem pod wrazeniem - sporych rozmiarow:)
    Ciesze sie ze mnie znalazlas, zebym ja mogla znalezc Ciebie, bede czesto zagladac zeby oczy "napasc"...pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. cudownie to wymyśliłaś :)są przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczne, zdolna jesteś...:) a w Policach mam ciocię ;)

    http://matkapolkawangielskiejkuchni1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam zorganizowala pani naprawde wspaniałą galerie...te jajeczka i sukieneczka które nabyłam są przepiękne mojemu chłopakowi bardzo się podobały i inne pani prace równiez.Takze myśle ze nie skończy się tylko na tym zakupie...serdecznie pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  17. ola i mariusz zapomnielismy się podpisac

    OdpowiedzUsuń
  18. Jajka są cudne, jak królewskie! Jakaś wystawa wielkanocna byłaby dla nich dobrą oprawą:)

    OdpowiedzUsuń

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena