To już 7 chusta.    

Mając do dyspozycji piękną melanżową Himalaye nie 
miałam zbyt wiele wzorów do wyboru.


Tak więc padło na bardzo prostą Springtime Bandit.


Robi się piorunem wzór nie zawiera żadnych błędów.


Jednak nie ma tak ładnego dołu jak inne chusty .


Jeśli chcemy żeby wzór był bardziej wyraźny proponuje 
wełnę w jednym kolorze.





Niestety nie widziałam jeszcze mojej sroki. 
Mąż i znajomi twierdzą że jeszcze na kilka dni przed moim
przyjazdem była ale musiała chyba polecieć z innymi . 
Z jednej strony to dobrze ale z drugiej chciała bym jeszcze ją
zobaczyć chociaż jeden raz.
Rozpiska wełny
Moher Lux HiMalaya

Dokończyłam motek z chusty Annis
I cały nowy 2x 150m=300m
Razem 24,545km

13 komentarze:

Kasia pisze...

Cudna chusta.
No cóz , Twoja sroczka wyfrunęla z gniazda
To chyba dobrze. Wasza opieka pomogła jej rozwinąc skrzydła
Pozdrawiam słonecznie

Marzanna pisze...

Chusta super! Ja muszę chociaż jedną wydziergać :/ Serdecznie pozdrawiam

mamiczu pisze...

Ojejku następna piękna chusta,muszę w końcu i ja spróbować jakaś zrobić chociaż wydają mi się trudne...pozdrawiam serdecznie

Grażka pisze...

Piękna chusta. A sroczka może jeszcze wróci pożegnać się z Tobą:)

Anonimowy pisze...

Fajna banditka, też mam ochotę na ten wzór :)))
elkaj

Anonimowy pisze...

Chusta jak zwykle piękna - to już chyba normalne u Ciebie, że tworzysz cudeńka-
Chciałabym aby jednak sroczka zajrzała do Ciebie
ale dobrze, że jest już w swoim środowisku a zawdzięcza to Tobie -Udanego tygodnia Wanda

tkaitka pisze...

Ładna włóczka, ładny wzór - to i chusta wyszła ślicznie!

mazionta pisze...

kolejny śliczny twór:) kilometrów Ci przybywa... Sroczka może wyzdrowiała po prostu i do rodziny wróciła

Lacrima pisze...

Jak się cieszę że spodobała się Wam moja nowa chusta:)
Ja też mam nadzieję iż sroka wróciła do rodziny Piotr ją widywał z innymi srokami one odlatywały jak przyjeżdzał z pracy.

Teresa pisze...

Następna piękna chusta! Lubię takie grubsze chusty, które nie tylko zdobią, ale też mogą ogrzać. Mogą zastąpić np. sweter.
A sroczka pewnie jest już w swoim środowisku i opowiada kto ją uratował.
Pozdrawiam:)

Susan pisze...

Piękne wytwory tworzysz, ale to Ci już niejednokrotnie mówiłam ;) Wyobraź sobie, ze podczas urlopu zaplątałam sie do Lubczyny i widzialam z daleka Police. Siedząc na plaży myslalam sobie ciepło o Tobie i nawet Ci pomachałam ( z w zasadzie Policom ;) ). Nie mialam niestety dostepu do Internetu a szkoda. Miło byłoby sie spotkać. Może następnym razem :)
Pozdrawiam!

Lacrima pisze...

Tereska a ja własnie mam drutach taka cieniutką będzie pierwsza bo właśnie pomyslałam, że tylko robię grube:)
Susan jaka szkoda że się nie spotkałysmy:(
Jeszcze raz dziękuję za komentarze

Anonimowy pisze...

Śliczna chusta, bardzo ładny wzór :)

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena