Kolejna firanka do kuchni w Oslo gotowa.

Niektóre z Was wiedzą dlaczego zazdrosna.
Zobaczyłam wzór do niej na blogu Klikaf
i była to miłość od pierwszego wejrzenia.
Mogłam ją skończyc dzięki synkowi, który podesał mi nici.

Wzór jest trochę zmodyfikowany ale chciałam żeby była bardzo kolorowa i miała koraliki.

Moje inne firany


Aria 120tex x2
425m w motku
Jeden motek cieniowanej Snehurki na kwiatki i jajeczka
200 m
Reszta nitki poszła na jajeczka a wiec można policzyć cały motek
Koraliki 500szt
Na liczniku 14,469km

18 komentarze:

2owieczki pisze...

Oby wszystkie "zazdrości" były takie piękne.

Kasias pisze...

Piekna, prawdziwe cudenko...

Danulka pisze...

Achhhh, pooglądałam sobie Twoje firaneczki. Przepiękne! Gratuluję cierpliwości i talentu. Mam nadzieję, że kiedyś też do tego "dorosnę". Na razie pokibicuję Tobie... Pozdrawiam i tak trzymaj:)

Antonina pisze...

Urocza firaneczka - motywy świateczne bardzo pomysłowe.Aż i mnie zachciało się zrobić jakąś firankę...

bean pisze...

Oj tak, zakochać można się w niej na zabój :) Śliczna jest, a pomysł na ozdobienie jej koralikami bardzo mi się podoba!

makneta pisze...

Super firanka. Obejrzałam też inne i jestem pod ogromnym wrażeniem.
W kuchni (tzn. tam gdzie niedługo ma być moja nowa kuchnia) mam aż 3 okna i chociaż od dawna marzę o szydełkowej firance to boję się troszeczkę takiego wyzwania. Ale może jak będziesz tak kusić to i ja się skuszę ;-)

Anonimowy pisze...

Super firana, bardzo orginalny wzór

Ata pisze...

Ooo!!!! To teraz ja jestem ZAZDROSNA!! I to bardzo, bo ja nie umiem robić takich cudów!

3nereida pisze...

Rewelacyjna

Anonimowy pisze...

Jesteś firankowym liderem :)))
elkaj

Kasia i Sławek pisze...

Jest wspaniala! Czuje jak zazdrosc rozgaszcza sie we mnie... Naprawde -swietnie ci wyszla....i masz jeszcze sniezek za oknem......no ale o to juz nie jestem zazdrosna......

Zula pisze...

Śliczna firanka!
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

jesteś niezwykle utalentowana - no bardzo, bardzo pracowita-wszystkie Twoje wyroby są niezwykłe- jestem nimi zawsze zauroczona- tak trzymać Wanda

magnolia pisze...

co jedna to piekniejsz firanka w Twoim wydaniu:)

Agni Sz-n pisze...

jest piękna koralikowo - kolorowa!
cudeńka Marzenko potrafisz robić!

mamiczu pisze...

Ale piękna:)Sama zrobiłam w życiu tylko jedną firaneczkę do kuchni i jest trochę za wąska(na szerokość),mało jej widać z zewnątrz.Ale i tak wisi w oknie:)Może dzięki Tobie i ja o jakiejś właściwej rozmiarowo pomyślę?...pozdrawiam serdecznie
Małgosia

Migoshia pisze...

prześliczna, tak wdzięcznie "rozsypane" kwiatki i świetny pomysł z koralikami

Titania yng Nghymru pisze...

jaka genialna firanka! rewelacyjnie sie prezentuje na tle tego wiejskiego okna :) czegóż to ludzie nie umieją :D a ja jedynie na etapie kwiatka szydełkowego stanełam...

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena