Pokazałam go już na forum ale nie każda z nas tam zagląda. To chustecznik dla brata. Zamówił go bagatela w grudniu zeszłego roku. To co mówił ostatnio na mój temat uważa się za ogólnie obraźliwe. Dlatego się spięłam i zrobiłam. W nagrodę od brata dostałam 4 cudne butelki po oliwie i właśnie jestem na etapie ich zdobienia.


Postanowiłam ozdobić je na olej, oliwę, ocet i zabrakło mi pomysłu a więc napisze inne.
Teraz pokazuje tylko początek, ale wzorek już doklejony i jest w lakierni.
Powinno wyjść super.
Toż to w końcu dla mnie.


1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ha,Ha dobre sobie. Nie dosc ze ten chustecznik zostal mi obiecany jako prezent urodzinowy w czerwcu 2008 to jeszcze musialem zaaplikowac zajefajne flaszki zeby prace ruszyly bo obawiam sie ze gdyby nie one to pewnie ten slynny chustecznik dalej bylby nie skonczony. (Serdecznie pozdrawiam Ta tak bardzo do mnie podobna siostre) Caluje - brat

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena