Podczas szperania w sieci wpal mi w rece wzor szala na szydelku.
Od razu wiedzialam ze powstanie z tego koronka do firanki.
Tak wyglada moja firanka numer 24



Oczywiscie powstala jeszcze ozdobna sciereczka .



Ze zdziwieniem stwierdzilam ze nie mam juz bialej tasiemki do wykonczenia calosci.
Trudno firanka juz wisi na oknie, a tasiemke kupie w Polsce:)
Wczesniejsze firanki znajdziecie tutaj KLIK

Jak juz pisalam koszmarnie zimne i bardzo deszczowe lato daje szanse na grzybki.

To nora borsuka


Ale Wera stwierdzila ze nikogo nie ma w domu i mozna zabrac grzybka:)





A to znalezisko militarne...


Najpierw zglupialam a potem usmialam sie do lez:)
To sporej wielkosci czolg, pewnie jakies dziecko nie mialo sily juz go dalej dzwigac.

Przypominam o moim Candy

Nadal mozna sie zapisywac.

Ja po malu zaczynam sie pakowac.
We wtorek lecimy do kraju juz nie moge sie doczekac ciepelka:)
Sciskam Was Lacrima.

Bardzo lubie szyc ale wystawianie maszyny w salonie to koszmar.
Dlugo szukalam czegos co moglo by posluzyc za stolik dla mojego malenstwa.
I udalo sie.
Na Finnie za darmo dorwalam stara maszyne ze stolem.
Jest zjawiskowa w super stanie.
Ale o tym w pozniejszym terminie jak uszyje pokrowiec na maszyne.
Na dzien dzisiejszy mam projekt troszke to trwalo ale chyba w koncu jestem zadowolona.
Oczywiscie do skonczenia potrzebuje ociepliny ktora kupie w kraju:)
Ale we wrzesniu bedzie co pokazywac.

Wracajac do szycia, na ta chwile wieszaki ktore czekaly kilka miesiecy na doszycie koronek...


Szydelkowe elementy z resztek , tasiemki i guziczek.


Lubie blysk zlota w pracach i dlatego jest tez zlota nitka z ozdobnym sciegiem.



Za kilka dni jada do nowej wlascicielki mam nadzieje ze sie spodobaja.


Sciereczka jest uszyta z podzielonego na 2 bierznika kupionego za 5 zl.
Na ta chwile nie mam 2 koronki .
Ta zostala zrobiona z resztek kordonka.


Nie mam wzoru to kwiatki ktore polaczylam razem.

I kilka zdjec z dnia dzisiejszego.
Chociaz nadal jest koszmarnie zimno i pada jak opetane moje kwiatki troszke sie ruszyly.



A z ciekawostek, udalo mi sie kupic szalwie ananasowa.
LINK KLIK
Rosnie jak opetana jest ogromna.
Nie wiem tylko czy zakwitnie.
Pierwsze liscie juz ususzylam bede do jesiennych herbatek.


Oprocz tego mam fioletowa,  fuksjowa i 2 biale to z zdobnych i zwykla jako ziolo.
To byl rok pod szalwia:)
A na tego fiolka polowalam od dawna w koncu na wysprzedazach letnich udalo sie go kupic.
Do tego byly 2 w cenie jednego.
Oczywiscie jeden jedzie do Polski


LINK KLIK


LINK KLIK

Szukam jeszcze fiolka w zoltym kolorze 
Moze ktos wie gdzie takiego kupic?



A tak spedzilam 2 godziny w lesie.


Oprocz grzybow juz 2 w tym roku zebralam jeszcze mase jagod.
Moze dzisiaj pierogi?:)

Na koniec przypominam o moim Candy


Mozna nadal sie zapisywac KLIK

Do nastepnego wpisu buziaki Lacrima
Tak sobie pomyslam ze dawno nie bylo u mnie Candy.
Do tego dochodzi brak czasu na szukanie nowych blogow a zawsze dzieki tej zabawie poznawalam inne ciekawe miejsca.
I na koniec nie bardzo wiem co mam zrobic z ta piekna serweta.
Kolor fioletu w tej chcwili nie pasuje mi do wystroju.
Tak wiec moze znajdzie sie dobra dusza ktora ja przygarnie:)


1). Zostaw komentarz pod tym postem
od 3.08 do północy 20.08.2015
2). Jeśli jesteś posiadaczem bloga to umieść na nim informację o zabawie
3). Zostaw Swój adres zawsze mam problem z dotarciem do Waszych blogów.
W ostatnim czasie szczególnie coś się zmieniło...
4). Osoby bez blogów nie muszą zostawiać adresu ale jeśli zostaną wylosowane i w ciągu 2 dni nie skontaktują się ze mną to przeprowadzę ponowne losowanie.
5). Możesz być anonimem ale podaj imię lub nick :)
6). To Candy jest dla moich "starych" jak i nowych obserwatorów.
Można się dopisać jednak jeśli zrobicie to tylko na czas losowania będzie mi strasznie przykro :(

Nadal zapraszam do zabawy w napisanie komentarza


Powodzenia Lacrima