piątek, 7 grudnia 2012

Firanka numer 20

Cóż mogę napisać?
Powinna się nazywać firanka piorunowa, bo została zrobiona piorunem:)
2 dni na koronki , 1 na krochmalenie a potem już tylko trzeba było poskładać to wszystko razem.
Bardzo proszę oto efekt.


Jestem zauroczona, mogę a co!:)
Ale same powiedzcie jest czym się chwalić:)
Skromność to chyba nie jest moja zaleta...

Koronka jest bardzo łatwa w pracy.
Polecam nawet początkującym szydełko maniaczką.



Została przyszyta do materiału maszynowo ale szeroką fastrygą.
Diabelstwo tak farbuje, że szok.
Po wykrochmaleniu i upięciu nie mogłam domyć rąk...
Tak więc za rok odpruję je, wykrochmalę i znowu doszyję.
Do tego żeby troszkę ją rozweselić dodałam 3 gwiazdeczki z koronkami i piórkami.
Dla mnie czas świąt to błysk, brokat i kolor.
Już tak mam.


Na drzwiczkach mebli kuchennych zawisła kolejna ściereczka.


Ta parka to wycięty motyw z serwetki i przyklejony na medium do materiału.
Koronka i dodatki oczywiście moje.
A na parapecie zaparkował mikołaj.


No i jak podoba się moja kolejna firanka?
Zostawiam Was z tym pytaniem a sama lecę do pracy.
Pozdrawiam Lacrima

Wcześniejsze firanki znajdziecie tutaj


Rozpiska nici
Znaleziony na strychu kordonek bez banderoli
Wielkością wyglądał jak Monika
Powstała z niego firanka, koronki, gwiazdki
z kolejnego posta też.
Dodaję 550 m
Razem 30,905 km

39 komentarzy:

  1. Czy się podoba?.Jest niesamowicie piękna,reszta prac również, czuć już atmosferę świąt.Pozdrawiam z zimnego Grzybowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, świąteczna firanka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiedziałam, że tak będzie, piękna jest!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Firanka zachwycająca:)ściereczka też. Chwal się , chwal, bo masz czym:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna !
    Piękna jest ta Twoja najnowsza firanka :-) Rewelacyjny miałaś pomysł i perfekcyjne wykonanie :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj bardzo się podoba...
    Jak zawsze podziwiam Twój robótkowy sprint ;-), u mnie takie prace ciągną się bez endu...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ściereczka z parką jest słodka! Firanka to mistrzostwo, ja pozostawiłabym ją jednak bez dodatkowych ozdób, lubię prościej. Zdecydowanie koronkowa robota!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podoba. Może wpadniesz do mnie i skończysz moje firanki? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jest piorunująco piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna firaneczka no a ściereczka z tą uroczą parą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Firaneczka piękna!Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Nazwa jest świetna - tzn. jak się powinna nazywać firanka :) Fajna jest! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo się podoba, bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  14. firanka jest bardzo fajna takie kolory są idealne na święta a Mikołaj jest cudny ja też takiego bym chciała !!! pozdrawiam basia

    OdpowiedzUsuń
  15. Mało,że piękna! Przepiękna!!! Ślicznie wygląda w oknie, tylko trochę nie napawa optymizmem odpruwanie koroneczki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniałe pomysły, cudowne wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie też zauroczyła!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Udało Ci się podważyć mój tok myśleniowy,bo czerwone firanki w oknie jakoś źle mi się kojarzyły:) Ale Twoje są przepiękne! Szkoda ,że święta są tak blisko i nie zdążę już zrobić dla siebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Świątecznie już u Ciebie, firanka jest super, tylko nie zapomnij, że farbuje bo będziesz mieć różową :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świątecznie i radośnie u Ciebie. Firaneczka pięknie wygląda na oknie i migiem ją popełniłaś.
    Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna! Oszałamiasz, jak zawsze:) Gwiazdki wyglądają z tymi piórami jak komety.
    Mi udało się wczoraj spotkać tego prawdziwego Mikołaja, Joulupukki:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Firaneczka prezentuje się cudnie, szkoda że jest taka brudząca... i piękne ozdoby świąteczne :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak może się nie podobać firanka? Śliczna!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. chwal się chwal bo śliczna ;)

    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. wspaniała, cudowny dodatek w kolorze czerwonym, idealna firaneczka na ten czas!

    OdpowiedzUsuń
  26. wszystko przepiekne ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  27. ja tez jestem zauroczona :-) bardzo ladna firaneczka :-)
    pozdrawiam -
    - Ola

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetna firanka ten motyw jest przeuroczy :)))
    Nono parka fajowska i Mikołaj niczego sobie :)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Może ta firanka i piorunowa, ale przede wszystkim nastrojowa, na grudzień świetna.

    OdpowiedzUsuń
  30. Kobieto, jesteś kopalnią pomysłów !
    Właśnie obszydełkowuje kuchenne ściereczki (dzięki za wzory), bo firankę już skończyłam.
    Żałuję, że nie udało Ci się pokazać swojej w listopadzie, bo zgapiłabym pomysł.
    Teraz jest już trochę za późno...a może chociaż uda mi się zrobić,taką maleńką do ganku ?!
    Pozdrawiam Iwona P.

    OdpowiedzUsuń
  31. Boska! Ja nie wiem jak Ty to robisz kobieto jesteś niesamowita:)

    OdpowiedzUsuń
  32. o jak pięknie... zimowo, światecznie...

    OdpowiedzUsuń
  33. cudne wykonczenia..piekne firaneczki...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  34. Marzenko jesteś genialna - tak mi się spodobał Twój pomysł, że jeżeli pozwolisz w ten sam sposób wykorzystam koronkę, którą kiedyś zrobiłam. Firankę dodaję do moich ulubionych.

    OdpowiedzUsuń
  35. Widziałam już na forum ale i tu pochwalę ... cudowna!

    OdpowiedzUsuń

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena