W te piękne Święta,
gdy Pan Zmartwychwstanie.
                      Życzę smacznych jajek na śniadanie,
żółtego kurczaczka, białego zająca
i oby te święta trwały bez końca.
Tęczowych pisanek, na stole pyszności,
mokrego Dyngusa i wspaniałych gości,
niech to będzie czas uroczy
Życzę miłej Wielkiej Nocy!!!

Moje Kochane :)
Jestem już w domku nawet nie wiecie jak się cieszę.
Szybciutko przechodzę do losowania.
Do losowania wzięłam pod uwagę 55 osób.
Jedna zrezygnowała sama a druga woli konie w postaci kabanosów:)
Tak więc 

Wygrywa Margott
Gratuluję i czekam na adresik:)
Pozdrawiam Lacrima
Co ma zrobić dziewczyna gdy jej mąż ma mieszkanie w stylu japońskim?
Kolory biel, czerwień, czerń.
Za drzwiami, Wielkanoc a więc zielenie, róże , żółcie.
Nic z tego, zielony pasuje tylko jeśli jest roślinką
 a o ukochanych różach mogę zapomnieć.
No ewentualnie mogło by być na żółto tylko nici mi wyszły....
Tak więc sięgnęłam po bordo.
Na pierwszy ogień poszedł taki "ala" bieżnik na stół.
W sumie to bardziej pasek sama nie wiem jak nazwać.
Chodził za mną od dawna i mam jeszcze jeden w planach.



Jak to coś już było gotowe to dorobiłam serwetkę pod klosz.
Oczywiście serweta na drutach jeszcze mi nie przeszło to "serwet drutowanie"


Wzór wstawię po zeskanowani:(

Kolejny krok to jajeczka.


Na szczęście miałam całą paczkę tych serwetek:)
Zrobiłam tylko 3 ale mam nadzieję że pasują kolorystycznie do jajeczek w bordo z zeszłego roku?:)


Ten sam motyw jest na świecy.


Również na 3 zwykłych świecach z Ikea.


Taki gorsecik marzył mi się od dawna.
Niestety nie mam wzoru bo kilka lat temu powstała tylko
 ta jedna serwetka.
Te cztery bordowe świece są z najnowszej kolekcji w Ikea a więc nie tylko ja będę miała bordo na Wielkanoc.

A teraz coś z całkiem innej beczki.
Szperając w sieci zakochałam się w takich maleńkich obrazkach.
Po prostu musiałam mieć chociaż jeden.



Link jak go wykonać.
Mój różni się od wzoru ale to przez brak nic do haftu.
Już szukam schematu na kolejne bo strasznie mi się to spodobało.


Pisałam przed chwilą że miałam całe opakowanie serwetek.
Tak więc większy motyw wylądował na  woreczku.
Ten wykończyłam koronką szydełkową.



Mam nadzieję, że moje bordowe dekoracje też przypadły Wam do gustu?:)

Losowanie mojego Candy przesuwam na czwartek.
W środę o 5 rano ruszamy do Polski .
Na miejscu będziemy pewnie koło 23 a więc musicie mi wybaczyć:)

Na sam koniec chciałam poinformować iż ogromnymi krokami zbliża się komentarz 5 tyś.


Wiecie co to znaczy?
Ktoś znowu złapie serwetkę.
Będzie można wybrać kolor i wzór wśród ostatnio pokazanych serwetek.
Tak więc zachęcam do komentowania.
I umieszczenie znaczka na swoim blogu.
W maju na tą okoliczność Candy nie będzie.

Rozpiska nici.
Aria
120 tex x 2
100g/425m
Razem 9271 m
Staroci będzie dzisiaj sporo.
Pierwsza z nich to serweta na drutach szafir .
Jeśli ktoś czyta mojego bloga od początku to wie, że jest moja naj ukochańsza serweta.
Jedyna którą robię bez opamiętania ale z równym zapałem rozdaję gotowe na prawo i lewo...
Tak więc jak zawsze, szewc bez butów i ja zostałam bez tej serwety.
Same widzicie musiałam ją zrobić.
Do tego znalezione za grosze szklane jajeczka.
Wołały do mnie kup nas, kup nas:)
Oczywiście uległam i kupiłam.


W dalszym ciągu o starych rzeczach będzie:)
Po pierwsze potrzebne mi były puste skorupki po jajkach.
Jak w większości domów rodzina cierpi przed świętami, jedząc jajka na tą okoliczność na wszelkie możliwe posiłki...
Moja na szczęście zjadła tylko 5 ale w święta będę zbierała skorupki na przyszły rok.
Mam kilka pomysłów a nie mogę pozwolić na bunt rodziny...
Do tego stare koronki.
Już kiedyś pisałam że znajomi znoszą mi różności, które uważają za śmieci.
Dlatego za free mam sporą kolekcję koronek i innych cudów.

Ta ozdoba jest najprostsza .
W dwie strony koronki wciągnełam cieńką tasiemkę
i ściągnęłam ją.
Wywiązałam kokardki i gotowe:)


Tutaj kolejny pomysł.
Tym razem koronka związana z jednej strony.
Ściągnięta kokardką  i doczepiony kryształek.


Ta sama żółta koronka bo mi się na strych nie chciało
iść hiihi.
Na świecy jest podobnie ale na jajko było to za duże a więc dałam tylko połowę.



Mam nadzieję że podoba się Wam mój pomysł na dekoracje jajeczek i świec.

Rozpiska nici
Jakaś bawełna 100%
310m
Razem 8846m

Po raz kolejny dzięki Waszej pomocy powstało cudo.


Tak bardzo się cieszę że udało mi skończyć ten bieżnik.
Jest prosty ale jak go zobaczyłam zakochałam się w nim
i już.
Chyba najbardziej podoba mi wzór ze środka:)


Mam nadzieję że podzielacie moje zdanie?:)


Jakiś czas temu będąc w sklepie zobaczyłam ten flakon.
Ja chyba zakochuje się zbyt często...
Ale ten kształt i te złote przecierki niestety cena mnie nie zachęcała.
Ale od czego są przeceny?
Udało się trafiłam na przecenę i flakon jest mój.


W tak zwanym między czasie zrobiłam komplet
jajeczko ze świeczką.


W sumie do niczego mi nie pasuje ale znowu to samo.
 Jak zobaczyłam wzór nie mogłam mu się oprzeć.


Lecę na Wasze blogi:)
Ściskam Lacrima
Rozpiska nici
OREN BAYAN
według opisu 600m
Razem 8536m
W zeszłym tygodniu dostałam przesympatyczny list a w nim zamówienie na 6 serwetek.
Ku mej rozpaczy jednakowych.
Po 3 dziergałam już z głowy bez patrzenia na schemat:)
Wzór jest przepiękny ale na razie więcej ich nie będzie...


W tle nadal widać białe ślady tak to jeszcze śnieg.
Ale wczoraj ku ogromnej radości odkryłam na bardziej nasłonecznionym zboczy naszego ogrodu krokusiki.


Wiem większość z Was ma w swoich ogrodach już masy tych jak i innych kwiatów ale u nas każdy przejaw wiosny cieszy jakby bardziej:)
Do tego mili goście.
Od jakiegoś czasu do ogrodu przybiega wiewiórka.
Jest bardziej brązowa niż wiewiórki jakie widywałam do tej pory.


Na koniec małe coś z Decu.
Od jakiegoś czasu na blogach widuję kolorowe klamerki.
Zapragnęłam takie same.
A chcieć to móc!:)


Zadowolona z wykonania zamówienia wracam do kończenia swoich dekoracji.
Przypominam że jeszcze tydzień będą trwały zapisy na
 Zapraszam Lacrima
Rozpiska nici
GJESTAL MAXI
100% bawełna
druty 1,5
6x180m= 1080m
Razem  7936m
Na początku kilka słów o poprzednim poście.
Ta serwetka jest robiona z dwóch schematów.
Najpierw przerabiamy 26 rzędów schematem 15 a potem przechodzimy do schematu numer 14.
Od wczoraj pracuję nad zamówieniem i właśnie robię tym schematem.
Niestety okazuje się że w części 14 są błędy.
Dzisiaj naniosę zmiany na schemat i wstawię po południu.

Wracając do tematu.
Kolejna mocno ażurowa serweta .
Tym razem większa od tych "koszyczkowych"


Uwielbiam te piękne końcówki.



Idąc dalej tropem ażurów to mój najnowszy zakup w Ikea.
Prześliczne osłonki metalowe a w nich ukorzenione sadzonki winobluszczu.

Moja kolekcja serwet zaczyna wyglądać coraz lepiej.
Postanowiłam je umieścić w kolejnej osłonce.

Ta jest najmniejsza z kompletu 3.
 Udało mi się je kupić za grosze w sklepie
dla budowlańców...
Na sam koniec ale chyba nie mniej ażurowe moje jajeczka.


Jajko wisi na serduszkowym wieszaczku.
Kolejna ze zdobyczy za grosze.
Na pewno zostanie przemalowana ale na razie zostawiłam takie jakie jest.


Nie wszystkie kuszą wisieć to postanowiłam postawić:)


Jajko stoi dzięki temu:)

Mam nadzieję że moje ażurki się Wam podobają:)
Na sam koniec mała prośba.
Jedna z nas Yadis cały czas pracuje nad ankietą do pracy magisterskiej.
Czasu jest coraz mniej a więc może wpadniecie do Niej
na chwilkę i wypełnicie ankietę?
Ja zrobiłam to chyba w grudniu:)
Rozpiska nici
cały motek z Lidla 250m
Razem 6856 m
Miały być 3 serwety do koszyczka i proszę bardzo
 oto 3 z nich..


Ta końcówka będzie pięknie wystawała z koszyczka:)


Ku rozpaczy niektórych będzie ich więcej.
Wpadłam w szał serwetkowego drutowania.
Oczywiście będzie przerwa na ten cudny bierznik szydełkowy.
Dzięki Wam mam wzór który nadaje się do pracy.
A teraz taki mały żarcik.
Czy ktoś wie co to jest?


No oczywiście osłonka na świeczkę ale z czego?
To końcówka rękawa bluzki...kiedyś podchodziłam do niej ale nigdy nie udało mi się jej skończyć.
Część została spruta ale ten rękaw jakoś uniknął destrukcji:)
W szale szukania pomysłów postanowiłam dorobić denko , wykrochmalić i upiąć.
Co Wy na to?
I na koniec ostatnie 3 jajka które zawisną nad stołem na święta.
Przykleiłam ostatnią 3 metalową ozdóbkę a na pozostałych położyłam pastę strukturalną.
Muszę znaleść ciemniejszą farbę:(


Tak wyglądają wszystkie razem.


Życzę miłego tygodnia Lacrima 

Rozpiska nici
Snehurka 200m
Razem 6606 m
Dzisiaj w trakcie przeglądania wpisów na blogach znalazłam takie cudo.


Elżbieta umieściła schemat ale ma tylko taki w słabej jakości.
Może jakaś dobra dusza ma lepszy?
Jak widać był w jednej z naszych gazet.

Bardzo mi się podoba i strasznie bym chciała go zrobić.
Pewnie nie jedna z Was też skorzysta:)
Ściskam Lacrima
Wiecie co dzisiaj jest?
1 kwietnia .
Pogoda postanowiła podejść do tej daty wyjątkowo poważnie i od wczoraj pada śnieg.


Kolor nieba za oknem nie wróży nic dobrego...
To jest również data naszego ślubu cywilnego.
Dokładnie o 8 rano 22 lata temu powiedzieliśmy sobie tak.
Data bez komentarza a więc przysięga została powtórzona 22 kwietnia przed księdzem:)
No dobra dość marudzenia.

Obiecałam 3 serwety na drutach do koszyczka dzisiaj druga z nich.


Widzicie tą cudną koronkę?:)



Wpadłam w szał drutowania.
Jakiś czas temu po prostu stwierdziłam że zostały mi tylko duże obrusy i dosłownie nie mam ani jednej drutowej małej serwetki.
Tak wygląda moje nowe szkiełko.


Mi nie podoaba się do kónca ten czarny kolor chyba go przemaluję na jasno.
Piotrowi nie podobała się wysokość ale ja już w sklepie oczami wyobraźni widziałam to jako cudowną możliwość ślicznej ekspozycji serwet.
Całość wygląda tak.


Ta zielenina to winobluszcz .
2 moiesiące temu ucięłam kilka gałązek do flakonu.
Ta wypuściła korzenie i po posadzeniu do ziemi radzi sobie tak świetnie że za kilka dni dostanie nową donicę:)

No i jeszcze pierwsze 3 jajka.
Będzie ich 6 sztuk.
Zawisną w Miękowie nad stołem .
Tutaj nie mam jak ich pokazać w ten sposób.
Do dekoracji wykorzystałam kryształki i elementy metalowe.
Czyli coś dla Tych co nie mają czasu na Decu .




Osobiście podoba mi się ta prostota.
Koło tych kształtek chodziłam od 3 miesięcy ale taraz nie żałuję zakupu.


Cudownego wekendu Wam życzę Lacrima:)