Moje Kochane koleżanki.
Na początku śpieszę dodać, że tamta serweta w której mi pomogłyście jest skończona i czeka na krochmalenie.
Powinnam to zrobić jutro a potem już tylko zdjęcia i na bloga:)
Jednak zaczęłam kolejny obrus.
Robiłam go lata temu na ślub mojego brata.


Obiecywałam sobie że dla siebie też go zrobię ale jakoś tak schodziło i nigdy więcej się za niego nie zabrałam.
Aż do czwartku.
Doszłam do 76 rzędu i teraz zaczynają się schody.
Niestety Anna została w Polsce a mam z internetu tylko opis po Niemiecku.
Czy jakaś dobra dusza może mi pomóc?
Co robimy po 76 rzędzie chyba oczka prawe przez kilka rzędów ale nie chcę robić tego metodą prób i błędów.
Mogę prosić o tłumaczenie lub skan wersji Polskiej?


Pozdrawiam bardzo serdecznie Lacrima:)

12 komentarze:

GROSZKI w PASKI pisze...

Myślę,że wśród blogowiczów znajdzie się ktoś kto włada tym językiem,a jeśli nie to moje dziecko Ci pomoże,ale dopiero wieczorem.Powodzenia:)

Anonimowy pisze...

prosze napisać który nr ANNY a chętnie prześlę Krystyna

Lacrima pisze...

Krysiu to jest Anna ze stycznia 1998r.Lub grudnia 1997. Zdjecie tego obrusu jest na okładce numeru a więc nie przeoczy się go:)

Black Cat pisze...

Lacrimo piękny obrus, lubisz trudne zadania.
A jak tam sprawa kafelków? Praca z nimi już zakończona?
pozdrawiam

bieta pisze...

piękna serweta:)u mnie jest zapisana w kolejce do zrobienia:))Marzenko wysłałam mail z polskim tłumaczeniem:)pozdrawiam

Unknown pisze...

Piekna serweta Marzenko,podziwiam Twoje prace.Serdecznie pozdrawaiam

Lacrima pisze...

Bieta Bardzo dizękuję za pomoc:)
Dziergam dalej ale tym razem mi zejdzie bo za 5 dni przyjeżdza moja mama na 2 tygodnie.
Czrny Kocie własnie zostało mi przyklejenie kilku kafelek po niedzieli zdjęcia.
Efekt końcowy jak dobrze pójdzie dopiero w sierpniu...Jeszcze muszę doczyścić kafelek na stolik ale to już "pikuś".
Pozdrawiam Lacrima

Jolcia pisze...

Poczytałam Marzena i widzę, że już masz polski opis. Bo ja chyba też mam tą "Annę" jakby co :)
Ściskam :)

Apuni pisze...

Ostatnio Penelopa zapytała mnie - czy moje ręce kiedyś odpoczywają. Muszę zapytać o to samo Ciebie. Naprawdę nie wiem kiedy Ty to wszystko robisz i to wszystko jeszcze takie piękne.

MADLINE pisze...

Chciałabym pomóc ale nie mam tej gazetki :(

Anonimowy pisze...

Witaj.Czy bedziesz wPolicach latem ,potrzebuje wzor na obrus moze byc ten owalny. Mozesz zostawić go Kornelowi.My bedziemy dopiero w drugiej polowie września.Chcialabym wzór pracochłonny ,taki co się długo nad nim pracuje.Pozdrowienia z zimnego Hemsedal.Biba.

Agnieszka pisze...

Widzę że już dostałaś opis, jakby co również mam tą Annę ale bez schematów, moja psinka je zjadłam akurat wtedy kiedy nabrałam ochoty na ten piękny obrus (pech)pozdrawiam Agnieszka

Prześlij komentarz

Jest mi miło, że znalazłeś czas na napisanie kilku słów:)
Pozdrawiam Lacrima Marzena